- To zły pomysł –
dodał po chwili Sasuke.
Racja, bo jeszcze
Hinata mogłaby się zorientować, że styl walki dziewczyny już kiedyś widziała.
Renowi aż zawrzała
krew. Kłamał im tak prosto w oczy.
- Niech pan się
zajmie swoim synem. Właśnie wrócił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz