Dalej
Właśnie miał zamiar
wejść do pokoju Katona i dać mu słodycze, które dla niego kupił. Ren w tym
czasie zabierał swoją mamę do domu, z kobietą było już wszystko dobrze. Wracali
właśnie z misji rangi D, byli opiekunami drużyny piętnastej składającej się z
Hachiego Aburame, Karasu Inuzuki i Sane.
Ash nie ukrywał
zdziwienia, gdy zobaczył swojego ojca w szpitalu.
- Pamiętaj o swoim
zadaniu.
Sasuke trzymał Katona
za włosy, jednak puścił go, gdy tylko zauważył Asha i natychmiast opuścił
pokój.
- Nie martw się nim –
powiedział na wstępie Katon i zszedł z łóżka. – Nic mi nie jest.
*
Drużyny pierwsza bez
Katona, dziesiąta, jedenasta i nawet Hane z Ryo stawili się przed bramą Wioski.
Iruka objął syna. Był bardzo zadowolony. Kelsa podeszła do brata i zaczęła z
nim rozmawiać.
- Bashi, czemu
wracasz na bramę? – odezwała się Azula.
- Tutaj będę
bezpieczny – odpowiedział chłopak. - Nie będę wam już tak potrzebny skoro Ren
wrócił już na stałe. – Bashi uśmiechnął się.
- Ale pamiętaj, że
zawsze masz miejsce w naszej drużynie – powiedziała Makeda. Ash pokiwał zgodnie
głową.
- Cieszymy się, że do
nas wróciłeś, Bashi – powiedziała Moegi.
Zaraz po niej z
budynku wartowniczego wyszedł Honma z tortem w rękach. Katsu wyjął ukrytą
czapeczkę imprezową i nałożył ją na głowę Bashiemu.
- Co wy? – urwał
zdziwiony Umino.
- Brakowało nam
ciebie – powiedział Honma Aburame. Chłopak wyglądał prześmiesznie, był w
standardowym przebraniu Chūnina, ale z tą czapeczką…
Setsu nagle
zmizerniał, dotknął ramienia przyjaciółki z drużyny.
- Azula, kiedyś i ja
opuszczę drużynę jedenastą, żeby stać się pełnoetatowym medykiem – powiedział.
Dziewczyna kiwnęła
głową. Zamrugała swoimi oczami i odrzuciła długie czarne włosy z ramienia do
tyłu, a następnie ułożyła dłonie ja kształtnych biodrach.
- Będziesz wspaniałym
medykiem, z byle zadrapaniem będę chodzić tylko do ciebie – odparła dziewczyna
z uśmiechem.
Setsu się zaśmiał.
- Dobrze wiedzieć –
odpowiedział fiołkowooki.
- Dorastamy, nie mogę
uwierzyć, że tyle już razem przeszliśmy – powiedziała patrząc na Kelsę, której
sama kibicowała na Egzaminie na Genina. – Chcę pierwszy kawałek tortu – rzuciła
chwilę potem i wyrwał się do przodu.
- Co z Katonem? –
spytał Ren Asha.
Chłopak akurat wziął
wielki kawałek toru do ust, prawdopodobnie, żeby mieć czas na przemyślenie
odpowiedzi.
- Jest już u mnie,
lepiej się czuje, ale ojciec… - przerwał. – Jest wściekły, nigdy go takiego nie
widziałem, gdy nie poszedłem do domu po rzeczy Katona, to ledwo co wyszedłem.
Prawie oberwałem Chidori – przyznał. – Był… przerażający, ten Sharingan w jego
oczach…
- Będzie dobrze –
powiedział Ren na pocieszenie. – Nie zabije was przecież. Sasuke zawsze chciał
odbudować klan, nie usunie dzieci, których tak wyczekiwał – dodał.
- Nic o nim nie wiesz
– odpowiedział Ash.
- Ale znam jego
największą tajemnicę – wyszeptał Ren, gdy Uchiha podszedł do Makedy.
*
Na placu przed
budynkiem Hokage zabrały się wszystkie drużyny Geninów, Chūninów i ich sensei’owie.
Na podeście stał Naruto wraz z innymi. Widocznie miał zamiar coś im przekazać.
- Witajcie wszyscy! –
krzyknął, pokazując palcem w sam środek zbiorowiska. – Oficjalnie chcę ogłosić,
że wkrótce w naszej Wiosce odbędą się Egzaminy na Chūnina i Jōnina!
- Jak super! –
krzyknęła Asoka oczarowana. Wyglądała jakby ona i jej kot miały serduszka w
oczach. Miała wielką nadzieję, że tym razem zostanie Chūninem.
- Dokładanie –
odpowiedział Hokage. – Zapisy będą trwały przez dwa tygodnie, możecie do tego
czasu możecie wypełnić swoje podania u tego tutaj Konohamaru – Wskazał palcem
na mężczyznę stojącego obok, który pomachał do nich. – W jego biurze w budynku
Hokage – uzupełnił Naruto. - Proszę przekażcie tych informacje przyjaciołom,
którzy są w tym czasie na misjach.
- Na Egzamin na
Chūnina trzeba zapisywać się w trzyosobowych grupach, a na Jōnina samodzielnie
– dopowiedział Sasuke. – Prawdopodobnie na Egzamin na Jōnina zgłosi się zbyt
dużo osób, więc w tym roku przeprowadzimy selekcję na podstawie testu.
- Drużyny z innych
Wiosek ninja, które są obecnie u nas mogą również u nas złożyć swoje podania,
nie musicie meldować się w waszej Wiosce – powiedział entuzjastycznie Naruto.
Mężczyzna zawsze ekscytował się walkami. Pamiętał też, że Egzamin na Chūnina
zdał dopiero za trzecim razem. - Przywódcy wszystkich krajów zostali
powiadomieni o Egzaminach, więc wasi przyjaciele też będą o tym wiedzieć.
Hane przybiła piątkę
Ryo. Cieszyli się, że nie mogą zostać tutaj na dłużej.
Ren spojrzał na ojca.
Wcale nie podzielał jego radości. W końcu na jego ostatnim Egzaminie ucierpiało
sporo osób w tym Setsu. W dodatku sam zrobił niemałe zamieszanie.
Ren westchnął i
spojrzał na fiołkowo kiego, który wyglądał
niemrawo. Jakby zarwał parę nocy. Jakby w ogóle nie spał, bo jego umysł
zaprzątały setki myśli. Musiał coś z tym zrobić.
Dzisiaj.
Chwycił Makedę za
ramię.
- Czy ja jestem
Chūninem? – spytał się dziewczyny.
- Tak – odpowiedziała
szybko Makeda. – Ojciec Asha sam zadecydował, że nim zostaniesz. Mimo tego, że
– zatrzymała się na chwilę – złamałeś zasady, to… Sasuke-san cały czas cię
bronił. – Te słowa zaszokowały Rena. – Nie pozwolił, żebyś został Geninem.
Kłócił się o to z twoim ojcem, ale to Sasuke-san miał główny głos jako Egzaminator.
Ren pokiwał głową.
- Kto jeszcze zdał? –
spytał.
- Wtedy ja i Katon –
odpowiedziała. – Niektórzy jeszcze zdali Egzaminy później, na przykład Setsu,
Azula, Chase, Hane, Ryo i Ash. Obecnie Geninami są tylko z tego co wiem Asoka,
Bashi, Jun i Kelsa – powiedziała. – Katsu i jeszcze dzieciaki jak Hachi Aburame
i Karasu Inuzuka – wymieniała.
- Saya jest w
Akademii? – dopytywał się. W sumie… nigdy o to nie pytał.
Makeda pokręciła
głową.
- Nie, Saya chodzi do
normalnej szkoły, nie będzie ninją – odpowiedziała.
-------------------------------------------
Witajcie, Skarby!
Dobrze widzicie! Szykuje się Egzamin na Jōnina!
Teraz już tylko wyczekiwanie jak egzamin się zacznie. Ja naprawdę mam nadzieję, że między Setsu, a Renem coś się w końcu wydarzy, dobrze wiesz jak ja ich szipuje. No i czekam na akcję z Junem, musi coś zrobić e swoim ojcem, albo niech Ash coś zrobi! Tak mało go tutaj, a ja go wielbie *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział i nie myśl ,że ich nie czytam ! :3
Wszystko będzie. Wkrótce...
Usuń