- Ja chciałbym, żebyście wiedzieli, że gdybyście… - Nie wiedział, jak to powiedzieć. Potrzebował znaleźć odpowiednie słowa. – Kiedykolwiek byli uwięzieni, to ja… uwolnię was. – Spojrzał głęboko w oczy zdziwionych przyjaciół. – Rozmiecie?
(...)
- Boli – szepnął. Czuł rozrywający ból w udzie.
- Dasz radę wytrzymać dopóki nie znajdą nas ninja-poszukiwacze?
Ojacie! W końcu jakaś większa akcja! ^^
OdpowiedzUsuńNa większą akcję trzeba poczekać do walk na Arenie... Ale powiem ci, że w tym rozdziale znajdzie się kluczowy dla przyszłego tomu cytat ;)
Usuń