1. Twój Ulubiony bohater i dlaczego?
ON - bóg SasuNaru
A tak na serio to:
Z kobiet - Hinata - podziwiam ją za odwagę, siłę do dążenia do celu i walkę z przeciwnościami. Bardzo się z nią utożsamiałam i współczułam jej. W dodatku jest niezłą laseczką w Road to Ninja.
Z mężczyzn - Neji - na początku, gdy oglądałam w telewizji Naruto, to walka Hinaty z Nejim mną wstrząsnęła. Odcinek z walką przeżyłam bardzo mocno, nadal gdy odlągam te sceny, to aż mną trzęsie. A mimo wszytko przez jego późniejszą opiekę nad kuzynką, uśmiechy, troskę... go pokochałam.
2. Sasuke czy Naruto?
Naruto - za charakter, siłę, determinację. Z ból, który musiał przeżyć. Za pragnienie zdobywania przyjaciół, za wszystkie dobre cechy, za kontakty z ludźmi.
3. Ulubiona para hetero?
- NaruHina - to takie słodkie, Hinatce zawsze kibicowałam, a kinówka The Last to marzenie.
- NejiHina - moje dwie ulubione postacie razem? Czemu nie?! Co z tego, że to rodzina, ale to ich: Hinata-sama, Neji-nii-san!
4. Ulubiona para homo?
- SasuNaru - uwielbiam - te emocje, ta nienawiść, ta przyjaźń, walki, ciągłe podążanie za Sasuke...
- ItaSasu - ktoś wspominał, że lubię incesty? Nienawiść do Itachiego, miłość do Sasuke. Bracia tak bardzo ze sobą złączeni... Po prosto aż mam dreszcze. Uwielbiam silne emocje, a pomiędzy nimi aż kipi w relacjach czysto rodzinnych.
5. Ulubione cytaty z Naruto?
Pakkun: Nie zauważyłem tego aż do tej pory... Ale ty... używasz takiego samego szamponu co ja. To ten o zapachu świeżych kwiatów. Jestem tego pewien! Cóż, ale moja sierść jest bardziej lśniąca. - O SAKURZE
Pain: Zbyt wiele bliskich mi osób zginęło. Ich ból jest tym, co pozwoliło mi dorosnąć i stać się silniejszym. Nawet najbardziej nieświadome i niewinne dziecko w końcu dorośnie, ponieważ nauczy się, czym jest prawdziwe cierpienie. Ale ja, żyjąc w centrum nieskończonego wszechświata bólu, ze zwykłej osoby dorosłem do... Boga!
Tak bardzo o Zostanie Blizna!
6. Znienawidzony moment?
Numer 1: Sakura wyznająca miłość Naruto. Nawet nie wiecie jak ja się wtedy zdenerwowałam! Tak się wkurzyłam, że NaruSaku jest kanonem, że aż wyłączyłam laptopa i przestałam na ponad rok (!) oglądać Naruto!!!
Numer 1: Walka Sasuke z Naruto. Po prostu tak bardzo chciałam, żeby Uchiha został w Wiosce, wiedziałam, że będę za nim tak mocno tęsknić!
7. Znienawidzeni bohaterowie?
- Sakura - za charakter i bicie Naruto, irytowała mnie całą pierwszą serię i to mi zostało. Żeby spłonęła w Amaterasu.
- Madara - za całą tę wojnę.
- Neji - za nienawiść do Hinaty, ale jak już wcześniej przeczytaliście... teraz go uwielbiam, a Kishimoto mi go zaaaabraaał!
8. Najbardziej przywiązana jestem do...
... walki Nejia i Hinaty na Egzaminie na Chunina. Na prawdę nie ma dnia, w którym nie wyobrażałabym sobie sytuacji, kiedy wygląda inaczej. W moich wyobrażeniach najczęściej jest wersja, gdzie Hinata ma w sobie 5-ogoniastego, Itachi 3-ogoniastego... coś się dzieje np. Gaara traci kontrolę nad bestią i Naruto i Hinata go poskramiają. Albo Gaara, Naruto i Hinata nagle informują innych, że tak naprawdę reprezentują razem Wioskę Wiru, a ich sensei'm jest Itachi albo Jiraya/Tsunade. Albo że Itachi traci kontrolę nad swoją bestią, Hinata to wyczuwa, a Naruto teleportuje go z w połowie wyciągniętym demonem, płaczącego, a żeby go uspokoić musi wyznać swoje winy i przytulić Sasuke.
---------------------------------------------------------
Zamierzam robić więcej takich moich wypowiedzi na różne tematy, planuję opowiaski o mnie, o zainteresowaniach, i konkretnie o tym opowiadaniu. ♥
A CO WY SĄDZICIE? MOŻECIE ODPOWIEDZIEĆ NA DOLE ALBO SKOMENTOWAĆ MOJE ODPOWIEDZI.
Omg nie mogę w to uwierzyć - bałam się, że lubisz Sakurę, a tu taki myk! Obydwie możemy przybić sobie piątki: też jej nie lubię + uwielbiam walkę Hinaty i Nejiego... No i ogromny plus za parkę ItaSasu. Luv mocno.
OdpowiedzUsuń